niedziela, 3 maja 2015

#26 Star Wars Week (1): Nowa Nadzieja ♥

Cześć!

Jak już mówiłam w poprzednim poście po obejrzeniu każdej części będę wyrażać swoją opinie na ich temat. Obecnie obejrzałam dwie części Gwiezdnej Sagi i bardzo, bardzo, bardzo mi się one podobały.
Mówię oczywiście o IV i V części cyklu. Nie będę Wam przybliżać fabuły, bo ten temat był niejednokrotnie poruszany w innych zakamarkach internetu, wystarczy poszukać, a ja nie jestem (jeszcze) jakimś ekspertem od Star Wars'ów :) Wyrażę tu swoją własną opinię, proszę o nie komentowanie opisów, bo jak już mówiłam, jakoś szczególnie nie znam się na tym temacie i najzwyczajniej opowiem tu o swoich wrażeniach po IV części filmu :)

Gwiezdne Wojny część IV: Nowa Nadzieja

Film nagrodzony siedmioma Oskarami, Złotym Globem, dwiema nagrodami BAFTA, jedenastoma Saturnami, Kryształową Statuetką People's Choice, Satelitą, dziewięcioma nagrodami Amerykańskiego Instytutu Filmowego, nagrodą Grammy oraz kilkoma innymi wyróżnieniami. Do tego dochodzą jeszcze wielokrotne nominacje. Wszystko moim zdaniem szczerze zasłużone. George Lucas odwalił kawał dobrej roboty i wielkie brawa dla pana :) Nie mam porównania do pozostałych części (odsyłam do tekstu wprowadzającego), ale ten film tworzy historię od początku do końca, łącząc się w wielu punktach z pozostałymi. Było to ciekawe doświadczenie i cieszę się, że zobaczyłam ten film :) Moja skromna ocena: 9/10.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz