piątek, 26 września 2014

#2 Looking for good times for me.

Cześć!

Mieliście kiedyś takie wrażenie, że nie pasujecie do danej epoki?
Mi to zdarza się ostatnio dosyć często.

Moje zainteresowania nie pasują do zainteresowań moich rówieśników.
Moi rówieśnicy patrzą się na mnie jak na przybysza z innej planety (no może nie do końca, ale nie podzielają moich zainteresowań i malutkich dziwactw).
W sierpniu przeczytałam 8 książek. To tyle ile większość z nich przeczytała odkąd nauczyła się się czytać. 

Lubię teatr. Atmosfera tam jak dla mnie jest magiczna, coś mnie ciągnie na widownię, podziwianie aktorów, scenografii i kostiumów. To jest niesamowite. 
Mogłabym zakwalifikować muzykę klasyczną do jednego z moich ulubionych gatunków.

Żyjemy w czasach pełnych stereotypów: blondynki są głupie, grubsze osoby na pewno dużo jedzą, nastolatki się tną i mają pełno problemów psychicznych, są uzależnione od internetu i nie mają życia. Osoba z dobrymi ocenami spędza całe dnie i nocne, by je zdobywać. No bo w końcu w XXI w. nie istnieją osoby inteligentne. Czy na prawdę można jeszcze zachować swoje zdanie?

Nawet podczas lekcji plastyki nauczycielka wybiera prace, które podobają się jej, a nie te które spełniają temat w 100% czy takie w które ktoś włożył na prawdę dużo pracy. Musze trafiać w jej gusta? A może mam być jak Picasso? Podobno nie nikt nie ocenia nas w skali talentu albo umiejętności...

Przyszło nam żyć w czasach, które wnoszą w dzieje świata wiele zmian. Ale czy one są konieczne?
Świat przetrwał tyle wieków, które były przed naszą erą, albo takich które rozpoczęły się po narodzinach Chrystusa, i dopiero teraz ktoś wymyślił tyle nowości. I dobrze, niech się dzieje.

Niech ktoś zabierze mnie do starożytnej Grecji...

piątek, 5 września 2014

#1 I just wanna say 'hello'! :)

Cześć!

Mądrzy ludzie wiedzą, że życie to ciągłe powitania i jeszcze częstsze pożegnania.
Na szczęście ja dzisiaj się z Wami witam.

Mam na imię Justyna i w tym roku kończę szkołę podstawową.


Na tym blogu będę dzielić się z Wami moimi przemyśleniami, postanowieniami 
i opowiadać zwyczajnie co u mnie. Może się zdarzyć, że wstawię recenzję jakiejś ciekawej książki czy filmu, bo zawsze lepiej jest znać opinię mniej profesjonalnego krytyka sztuki.

W sumie to jestem dosyć pracowita, ale mam słomiany zapał i bywam leniwa.
 Jestem typowym molem książkowym i ciężko jest mi wytrzymać bez przeczytania czegokolwiek. 
Lubię oglądać te ogłupiające programy w telewizji, bo oglądając je nie muszę przy nich zbyt wiele myśleć.

Jestem wielką fanką Jamesa Arthura i chyba mogę powiedzieć, że jestem pełnoprawnym członkiem jego armii, która nie jest może zbyt wielka, ale w Polsce jest chyba większa część tego fandomu :)



W sumie to moje jakże genialne powitanie powoli dobiega końca.
Mam nadzieję, ze ktoś w ogóle to przeczyta.
Jeżeli jesteś już w tym momencie to napisz w komentarzu kilka słów o sobie :)

Żegnam Was, do zobaczenia w następnym poście! :)

PS. Oba zdjęcia bokiem. To czysty przypadek :) haha xdd